
Kochani, niczego nie zrobiłam przypadkiem.
Na tym blogu znajdziecie co prawda teksty mocno krytyczne wobec niektórych posunięć rządu (np. wprowadzenie nowej technologii 5G - temat ten w dalszym ciągu będzie pod moją obserwacją) jednak działań, za które szanuję PiS, jest dużo więcej niż rzeczy wymagających poprawki.
Nie pomyślcie czasem, że jestem jakoś stowarzyszona partyjnie albo korzystam z beneficjów typu 500+... - NIE JESTEM i w żaden sposób nie korzystam finansowo z programów społecznych oferowanych przez ten rząd. Jednak długo by wymieniać przyczyny, dla których będę głosować na prawicę, a nie chcę by wpis ten stał się tekstem długim i przynudnawym. Powiem tylko jedno- dzięki mojemu Tacie nigdy nie przestałam uczyć się historii, a wiadomo - historia nauczycielką życia, głównie tego społecznego. I najbardziej co mnie cieszy teraz, to ogromne wysiłki ludzi by podnieść ten kraj gospodarczo i politycznie z klęczek. Dlaczego? Bo Polak tak ma, że prędzej czy później- ale zawsze wyprostuje plecy. Z tego możemy być dumni, bo nasza narodowa genetyka nie ma sobie równych. Nie można natomiast zapomnieć o serwilistycznej postawie takich"Polaków" jak m.in. Radosław Sikorski, któremu bliżej do Niemiec niż do Polski ( już w 2011 r. jako szef MSZ wystąpił na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej w Berlinie ze swoim wykładem- postulatem na temat federacji państw europejskich (w tym Polski) z mocnym (jedynym?) przewodnictwem Niemiec. Prezes PiS J. Kaczyński domagał się wówczas dla Sikorskiego Trybunału Stanu.
Dziś, po latach, widzimy, czym zakończyła się próba rządzenia przez Niemcy (nawet bez federacji, a co by było dopiero, gdyby do federacji doszło???!!! )
i jaką cenę płacą kraje europejskie, które podporządkowały się Merkel.
Również za innych reprezentantów naszego kraju spod znaku PO I PSL można oblać się tylko rumieńcem wstydu (kilka dni temu Kalinowski z PSL próbował storpedować wysiłki Wojciechowskiego (PiS) i Polski w ubieganiu się o stanowisko komisarza unijnego do spraw rolnictwa. Po trzykroć wstyd !!!)
Mogłabym tak pisać i pisać, i pisać ... jedno jest pewne: jeśli nie będziemy mieć poczucia własnej wartości jako naród, nie miejmy nadziei, że znajdzie się ktoś w Europie, kto będzie nas szanował i cenił. Polska nigdy więcej nie powinna już oblekać się w skórę zająca.
Pamiętacie tę bajkę Krasickiego?
"Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły".
Ty też pamiętaj - Każdy głos się liczy!
I tymi słowami inauguruję swoją ciszę wyborczą :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz