Twoje pH.

Większość chorób nie zaistnieje przy pH krwi zasadowym z jednego powodu.
 Bakterie, wirusy i grzyby nie będą wtedy miały możliwości rozwoju.Warto o tym pamiętać szczególnie teraz, gdy tak wiele mówi się o zagrożeniach, jakie niesie koronawirus.

Zdrowie to nic innego, jak utrzymanie stanu równowagi wszystkich organów. Czynnikiem ochronnym jest pH krwi. Zależność jest dość prosta: kiedy wartość pH jest odpowiednia, to ciało jest zdrowe. 
 Najprostszym sposobem, aby doprowadzić do równowagi kwasowo-zasadowej  jest odpowiednie  dobieranie składników posiłku: łączenie pokarmów wysoko alkalicznych z żywnością zakwaszającą. 
Co zakwasza organizm? Przede wszystkim duże ilości mięsa i wędlin w codziennej diecie. Szczególnie niekorzystnie działa wieprzowina oraz wołowina, a w mniejszym stopniu również drób i ryby. Do produktów zakwaszających należą również słodycze, pieczywo, makarony, sery żółte, ryż i jaja. Zakwaszające właściwości wykazują też kawa, herbata, alkohol, napoje gazowane. 
Produkty o zasadowym odczynie, które neutralizują  nadmiar kwasów to kasza jaglana, gryczana, oliwa z oliwek, orzechy oraz świeże warzywa i owoce (zwłaszcza cukinia, buraki, brokuły, szpinak, pomidory, cytrusy, truskawki, arbuzy, kiwi, banany).
Ja chciałabym Was przy tej okazji odesłać do Kasi Gurbackiej, dietetyczki, która ciekawie pisze o biologicznych, fizjiologicznych i biochemicznych aspektach naszej egzystencji.
 Jej stronkę podglądam od dawna, a  przepis na ocet jabłkowy wypróbowałam osobiście.
                   Dlaczego? 

"bo ocet jabłkowy ma  silne właściwości alkalizujące"

Przepis jest banalnie prosty: pokrojone jabłka, a nawet obierki zalewamy letnią, przegotowaną wodą, (ja dodałam łyżkę cukru), przykrywamy gazą i czekamy. Po około 2 tyg. odcedzamy, przelewamy płyn powtórnie do słoja i czekamy. Codziennie mieszamy. Kiedy po kolejnych dwóch tygodniach spróbujemy- okaże się, czy już mamy ocet, czy musimy poczekać jeszcze kilka dni. I tyle :) 

Ocet smakuje znakomicie, jest łagodniejszy od  kupionego w sklepie, słodszy i bardziej mętny. Daje jedną gwarancję: na 100 proc. wiadomo, że jabłka wykorzystane do jego wykonania pochodziły ze zdrowego sadu. Codziennie rano i wieczorem wypijana szklanka ciepłej wody z łyżeczką lub łyżką octu jabłkowego może wiele zdziałać (o ile oczywiście nie ma ku temu lekarskich przeciwwskazań).  
Niektórzy- bardziej doświadczeni "producenci" ostrzegali, że samodzielne przygotowanie octu jabłkowego to zajęcie dla cierpliwych, ponieważ proces fermentacji może potrwać kilka tygodni. 

Okazało się, że jestem bardzo cierpliwa. 
Mało tego- przygotowuję już kolejny słój :).