Rzeczowo, na temat i wprost do odwołania. Szefowa z Słubic.

"Nie całujcie się z nikim, kto wykazuje objawy infekcyjne i nie jest mężem. A nawet może i z mężem też nie, bo po co chłop ma się zarazić”. 
Hitem internetu stała się wypowiedź szefowej słubickiego sanepidu, lek. med. Jadwigi Caban- Korbas.
Pani doktor podczas spotkania z samorządowcami ujawniła szczegóły z życia prywatnego zakażonego koronawirusem pacjenta, udzielała też nietypowych rad. Jej wystąpienie wzbudziło ogromne oburzenie i wywołało reakcję przełożonych. 
"Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Gorzowie Wielkopolskim zwrócił się do starosty Leszka Bajona o odwołanie inspektor z zajmowanego stanowiska".(dorzeczy.pl.)
Do sprawy odniosła się sama Caban-Korbas.  "Nie uczyniłam nic złego ani nadzwyczajnego. Nie chciałam nikomu zrobić przykrości. Chciałam uciszyć i uspokoić atmosferę strasznej paniki. 
To była próba wytłumaczenia prostym ludziom sprawy, za pomocą prostego języka.
 Do studentów czy lekarzy mówiłabym inaczej".

  I ja jej wierzę....:)