28 sierpnia 2019

Awaria oczyszczalni w Warszawie. Ścieki płyną Wisłą.


 Oczyszczalnia ścieków Czajka etap -II, czyli  budowa kolektorów na lewym brzegu Wisły wraz z przejściem pod dnem rzeki, wpisana została na listę inwestycji priorytetowych na EURO 2012.


Środa- 28.08. Z ponad dwudziestogodzinnym opóźnieniem prezydent Warszawy poinformował o awarii kolektorów przesyłających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do  oczyszczalni ścieków Czajka. Setki metrów sześciennych szlamu pompowane są do Wisły, co można już teraz  uznać  za katastrofę ekologiczną.


I choć mieszkańcy Warszawy nie muszą się martwić  (ujęcie wody umiejscowione jest przed miejscem spustu szlamu),  to kolejne miasta wzdłuż biegu rzeki  z niepokojem oczekują informacji o  wynikach badań wody przeznaczonej do picia. Wiele osób zastanawia się, czy musiało dojść do kolejnej (po Gdańsku) katastrofy ekologicznej i dlaczego z tak ważną informacją zwlekano aż 29 godzin (tak długo Trzaskowski ukrywał awarię kolektorów ściekowych przed służbami zespolonymi). To bardzo dużo godzin i bardzo dużo minut.  Dlaczego Rafał Trzaskowski nie podniósł krzyku i nie zrobił szumu wokół takiego zagrożenia? Dlaczego nie zwrócił się o pomoc do rządu i wszystkich władnych ministerstw? Czy możliwe było stworzenie rurociągu zastępczego? Dlaczego zdecydował o zrzucie ścieków do Wisły?  Na wszystkie te pytania znajdzie odpowiedź prokurator.
 Mimo że ścieki płyną, a gatki się trzęsą, Trzaskowski mówi: nie ma powodów do niepokoju.


W tak trudnej dla pana Trzaskowskiego sytuacji proponuję, by się odprężył przy filmiku, który zgodnie z popieranym przez niego modelem edukacji seksualnej powinny oglądać wszystkie warszawskie dzieci w wieku 4-6 lat. 
 Niedorzeczne, niesmaczne i nie na miejscu?
 Halo ... przecież to nie oczyszczalnia, a ten temat skupiał uwagę prezydenta Warszawy przez ostatnie miesiące.  




A teraz właściwe  postscriptum, tym razem nie mojego autorstwa. 
Stanisław Janecki: Czekam na taki komunikat:
"Sukces prezydenta Rafała Trzaskowskiego".
Nawet poważna awaria oczyszczalni Czajka nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców Warszawy. Prezydent cieszy się ich pełnym zaufaniem. (sic!)



czwartek, 29 sierpnia - wieczorna konferencja prasowa rządu:

Premier podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu. Ścieki z lewobrzeżnej Warszawy zostaną przerzucone na prawy brzeg.

Prawdopodobnie  uda się zrealizować to przedsięwzięcie w ciągu najbliższych dni. Budową zajmą się  służby państwowe i wojsko.

No cóż, wczoraj zadawałam tutaj pytanie, czy możliwe było stworzenie rurociągu zastępczego. Okazuje się, że było to możliwe. 
Pan Trzaskowski jednak jak książę udzielny podejmował swoje własne decyzje. Ambicje polityczne wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem. Niewybaczalne, bo gra toczy się o zdrowie ludzi, ekosystem największej polskiej rzeki i terenów do niej przyległych oraz Morza Bałtyckiego. 
A to za wysokie progi na książęce nogi.
Jakkolwiek dalej potoczy się ta polityczna rozgrywka, moim zdaniem pan Trzaskowski powinien zrezygnować ze stanowiska prezydenta Warszawy.
Niektórych błędów wybaczyć nie można.



4 komentarze:

  1. Ciekawie opisane. Czekam na jeszcze więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. No cóż..tak wyszło, że polityka to nie zawsze czysta gra...

      Usuń
  2. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ciekawych i niebezpiecznych czasach żyjemy. Pozdrawiam Cię również, dużo zdrowia, Dominiko.

      Usuń