Najdroższy rozwód świata.

Duże poczucie humoru musiał mieć pan Janusz, skoro zafundował swojej ex- żonie takie ogłoszenie. Z pewnością nie byłoby mu do śmiechu, gdyby do życzeń musiał dorzucić kilkadziesiąt miliardów dolarów. Tak ..tak..i tak się zdarza...
Niedawno poruszony został tutaj temat budowania marki osobistej w biznesie i "świetlanego" przykładu Bezosa w jednej z kampanii reklamowych Co myślą o Tobie inni gdy wychodzisz z pokoju?  Po kilku dniach od tej publikacji obiegła prasę wiadomość o rozwodzie najbogatszego człowieka świata i spekulacje: jak niewierność miliardera wpłynie na   stan jego posiadania. Nie obyło się bez złośliwych komentarzy internautów.

Rozwód Bezosa stał się przyczynkiem do dyskusji w prasie światowej i polskiej nad instytucją intercyzy. Wszyscy zadają sobie pytanie: jak to się stało, że tak sprytny i przebiegły biznesmen  nie podsunął przedślubnej umowy majątkowej do podpisu przyszłej żonie? Ano dlatego że 25 lat temu, kiedy zawierał związek małżeński, nie spodziewał się, że dojdzie do tak wielkich pieniędzy.

Ale... w temacie budowania marki osobistej przez Bezosa zaciekawienie budzić może co innego.

W wydanym przez siebie oświadczeniu stwierdził: "Mieliśmy cudowne wspólne życie, a teraz czeka nas równie obiecująca przyszłość jako rodziców, przyjaciół, partnerów biznesowych oraz indywidualnych jednostek". 

 Deklaracja uczciwego człowieka? Czy próba ratowania i tak nadwątlonej w biznesie marki osobistej? Teraz ciekawscy obserwują, jak będzie przebiegał podział majątku i jak z tej walki wyjdzie jego żona. Bo wiedząc czym kierował się Bezos w biznesie nie trudno zgadnąć, czym będzie kierował się podczas podziału majątku. Jak to wpłynie na wizerunek firmy? Co powiedzą inni, gdy Bezos wyjdzie z pokoju?Czy nadal będzie inspiracją dla wielu osób na świecie? Czas pokaże...